Kanye West nie patyczkuje się z Adidasem

Mocne zarzuty rapera.


2025.01.08

opublikował:

Kanye West nie patyczkuje się z Adidasem

fot. mat. pras.

Mimo iż kilka miesięcy temu Kanye formalnie dogadał się z Adidasem, kończąc wielomiesięczny konflikt, dziś artysta ponownie atakuje markę. West wysuwa pod adresem firmy, z którą współpracował, mocne zarzuty, twierdząc, że Adidas hamuje jego rozwój i blokuje konta.

Kiedy w Google wpiszesz Yeezy.com, strona Adidasa pojawia się przed stroną Yeezy. Ludzie z Adidasa, przestańcie tak robić. Przestańcie blokować mnie swoimi zagrywkami. Nasza współpraca dobiegła końca. Jesteście korporacją wartą 60 mld i zamroziliście moje konta.

Teraz stanąłem na nogi i nie zamierzam tego tolerować. Wykonałem dla was fenomenalną robotę, a kiedy stanąłem w swojej obronie, próbowaliście mnie zastraszyć i uciszyć. Wszyscy pamiętają, że miałem z wami problemy z powodu kradzieży projektów.

Wiecie, że Jerry (Lorenzo – przyp. red.) był fałszywy i nielojalny, współpracując z Adidasem po tym, jak potraktowali mnie w ten sposób. Mimo to pojawiłem się na jego pokazie, który był kopią mojego show na Hollywood Bowl, pokazując, że mogę być ponad tym. Nigdy więcej nie zrobię tego dla nikogo – deklaruje Ye.

West pisze o fałszywych przyjaciołach, którzy chcieli wypromować siebie i swoje firmy na jego plecach. – Yeezy jest najważniejsze. Nigdy nie chcieli naprawdę pracować dla króla. Chcieli mnie wykorzystać. Chcieli zarobić więcej niż gdziekolwiek indziej, być takimi, którzy zawsze się zgadzają i cieszyć się, kiedy nie osiągałem tego, nad czym „razem” pracowaliśmy.

Strona Yeezy.com zarobiła 100 milionów dolarów w zeszłym roku, a działała tylko przez pół roku. Zamknąłem ją na sześć miesięcy, aby odzyskać kontrolę nad swoimi kontami Shopify. Ludzie chcieli wmówić mi, że nie dam rady sam. Sprzedaliśmy ponad milion par butów i przez ostatnie 2 lata pracowałem nad dziesięcioma innymi projektami

Yeezy jest dla ludzi. Wszystko inne było przeszkodą – kończy Ye.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Ye (@ye)

Polecane