fot. mat. pras.
Kanye West nie ma realnych szans na wygranie wyborów prezydenckich, ale mimo to nadal prowadzi swoją kampanię. Artysta na każdym kroku spotyka się z zarzutami, że w praktyce został podstawiony przez Donalda Trumpa, by osłabić jego głównego konkurenta Joe Bidena. Temat wrócił w wywiadzie, którego Kanye udzielił Nickowi Cannonowi. Gospodarz zasugerował, że Trump przekupił Westa, by ten zgłosił swoją kandydaturę. Kanye stanowczo temu zaprzeczył, a przy okazji zauważył, że obecnego prezydenta nie byłoby stać na to, by go przekupić.
– Człowieku, nikt mi nie płaci! Mam więcej pieniędzy, niż Trump – powiedział buńczucznie West, który oficjalnie dołączył niedawno do grona miliarderów wg Forbesa.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się jesienią. Niestety, mimo zabiegów swojego sztabu Kanye nie pojawi się na kartach wyborczych w części stanów.
Sprawdź też: Coraz więcej wskazuje na to, że Kanye West jednak nie zostanie prezydentem
Źródło: YouTube