foto: mat. pras.
Jednym z zarzutów stawianych Sentino jest to, że jego muzyka brzmi amatorsko. Słuchacze mają zarzuty do realizacji nagrań i miksu. Sentino wyjaśnia, że to efekt tego, iż realizuje się sam i nagrywa w prowizorycznych warunkach w mieszkaniu bądź w hotelu.
Wygląda na to, że nadchodzący album Kanyego Westa „Bully” powstaje w podobnych warunkach jak płyty Sentino. Raper zamknął się w pokoju hotelowym w Tokio, tworzy tam i nagrywa muzykę. Artysta udostępnił na instagramowym profilu utwór „Beauty and the Beast”, który fani znają już z niedawnego listening party w chińskim Haikou.
Wokół Westa zbierają się ciemne chmury. Raper będzie musiał odnieść się do zarzutów Lauren Pisciotty, która w czerwcu oskarżyła go o molestowanie seksualne, a w ostatnich dniach dołożyła m.in. sugestię, że artysta odurzył ją podczas zorganizowanej przez Diddy’ego sesji studyjnej. Nic dziwnego, że Ye postanowił się odciąć, „zaszywając” się w Tokio.
SPRAWDŹ TAKŻE: Justin Bieber przeszedł przez piekło u Diddy’ego
Wyświetl ten post na Instagramie