fot. mat. pras.
Zapoczątkowana w połowie 2020 roku roku współpraca Kanyego Westa i marki GAP wyglądała dotychczas znakomicie i – co najważniejsze – przynosiła wymierne efekty w postaci sukcesów sprzedażowych. Wygląda jednak na to, że relacje na linii raper – firma uległy pogorszeniu.
We wtorek Ye żalił się w mediach społecznościowych, pytając: – GAP zorganizował spotkanie o mnie bez mojego udziału? Dzień później raper opublikował screeny rozmowy z kimś, kto oskarża markę GAP o kopiowanie wzorów zarezerwowanych dla Yeezy GAP Engineered by Balenciaga. West deklaruje także, że marka wycofała się z sesji zdjęciowej, którą miała z nim ustaloną. – Odwołali sesję zdjęciową z moimi dziećmi w Japonii bez mojej wiedzy – komentował.
Skąd to ochłodzenie relacji, nie wiadomo. Wiemy za to, że West miał dotychczas pełną kontrolę nad tym, jak kolekcje, które przygotowuje z GAP-em będą eksponowane w sklepach. Artysta spotkał się swego czasu z dużą krytyką za to, że ubrania były wykładane na czymś, co przypominało worki na śmieci. Ye nazwał wówczas swoją koncepcję innowacyjną (co trudno kwestionować) i stwierdził, że nie ma zamiaru za to przepraszać.
