To co miało się już nie wydarzyć, właśnie się wydarzyło. Quebo oficjalnie wrócił dziś do gry i choć zapowiada, że robi to na chwilę – fani liczą na to, że zmieni zdanie.
Od momentu premiery dzisiejszego kawałka „Futurama 3 (fanserwis)” słuchacze prześcigają się w zachwytach. Dużo dobrego ma do powiedzenia także Kali, który zachęca fanów rapera, by zrobili wszystko, by nakłonić go do stałego powrotu na scenę.
– Quebonafide jednym numerem pożarł i wypluł trzyletnie dokonania całej sceny. Nie mam w zwyczaju czegokolwiek proposować, ale nie da się obok tego przejść obojętnie. Po teledysku wpłynęły mi oczy, gdy po omacku szukałem przycisku replay. Nawet nie widzę chłopa w spódnicy i #mockingPanaNaszego – stwierdził Kali dodając, że Que jest GOAT-em polskiej sceny.
– Wy go tam błagajcie na kolanach, żeby zrezygnował ze wszystkiego, co odciąga go od rapu. Strajk głodowy. Game Over – dodał raper.