Zanim „The Future…” trafił pod koniec czerwca do stacjonarnych i internetowych sklepów, zespół zaangażował się w kampanię promocyjną „stwórz swój własny album”, która pozwalała fanom skompilować własną tracklistę dziesięciu ulubionych utworów spośród dwudziestu dostępnych na oficjalnej stronie bandu.

– Cała ta akcja przyćmiła CD, przez co wielu nawet nie wiedziało, że ta płyta wyszła – powiedział basista Simon Rix na łamach „Daily Star”.

Z kolei Ricky Wilson przyznał, że chciał, aby album ukazał się jesienią, po sezonie festiwalowym. Ostatecznie jednak przystał na decyzję wytwórni, by wydać krążek latem, gdy formacja prezentowała nowe nagrania na żywo podczas różnych imprez.