Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Kacper HTA przy okazji śmierci aktora Dariusza Gnatowskiego, który zmarł na ostrą niewydolność oddechową i zapalenie płuc, ale media podawały głównie informację, że miał koronawirusa, wyraził swoja dezaprobatę, dla manipulowania rzeczywistością.
– Jak się poślizgnę na kafelkach w łazience i uderzę skronią o podłogę albo dźgnie mnie ktoś kosą, to też będzie COVID… Trzymajcie się na baczność bo może jutro ty wylosujesz koronę – to jak totolotek, tylko każdy trafią szóstkę.
Swoją drogą jestem pełen podziwu i zażenowania zarazem jak łatwo ludziom wpierdolić jakąś piłkę. Manipulowanie za pomocą idoli social mediów, sportowców i popularnych ludzi by uwiarygodnić poziom zagrożenia…
Posłużenie się starszymi ludźmi, mistrzowski ruch – wiadomo, że spora większość z nich nie wychodzi wiele z domów i swój światopogląd opiera na pięciu kanałach tv na krzyż, o czym wiele razy pewnie przekonało się wielu z nas starając tłumaczyć coś dziadkom czy rodzicom.
Reszta, to stan umysłu każdego z nas, nie namawiam i nie nakłaniam do niczego. Jedyne o co was proszę, to słuchajcie siebie, swojego instynktu, serca i przede wszystkim myślcie samodzielnie, a nie tak jak wam TV mówi, sociale czy twój idol #openyourmind – napisał na swoim story Kacper.
