fot. mat. pras.
W Ergo Arenie trwa pierwsza gala federacji Malika Montany High League. Przed chwilą zakończył się pojedynek rapera Josefa Bratana z tiktokerem Cesarzem Narcyzem.
Pan Pawłowski zapowiadając walkę, stwierdził, że to hip-hop kontra TikTok. Jeśli tak, to hip-hop wyszedł z tego starcia górą. Bratan ruszył na rywala, obalając go już po kilku sekundach, a następnie zaczął bezlitośnie okładać przeciwnika. Wydawało się, że walka nie potrwa długo, jednak Narcyz przetrwał napór rapera, a w końcówce pierwszej rundy przejął kontrolę nad pojedynkiem.
Początek drugiej rundy to znów atak Josefa, ale Narcyz wiedział już, czego się spodziewać, więc poradził sobie jeszcze lepiej. Trzecie starcie rozpoczęło się już spokojniej, widać było, że obaj rywale sporo już w tej walce przeszli. Walka szybko przeniosła się do parteru, przez półtorej minuty żaden z zawodników nie palił się do tego, by przejąć inicjatywę. W końcówce Narcyz próbował jeszcze atakować Josefa, ale niewiele z tego wyszło.
Faworyzowany Josef Bratan wygrał jednogłośną decyzją sędziów, ale walka na pewno nie ułożyła się po jego myśli. Artysta planował zdemolować przeciwnika, spotkał się jednak z potężnym oporem z jego strony. Po tym pojedynku wygląda na to, że obaj panowie mogą mieć ciekawą przyszłość w barwach High League.
