Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Jongmen ukrywa się w Dubaju – prokuratura chce ekstradycji
Jongmen jest poszukiwany przez polskie władze listem gończym. Jak informuje prokuratura, artysta przebywa aktualnie w Dubaju, skąd polskie służby chcą doprowadzić go do kraju. Powodem są zarzuty związane z handlem narkotykami.
Według mediów, wniosek o ekstradycję już trafił do odpowiednich organów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Sprawa przyciąga ogromną uwagę ze względu na osobę rapera i jego kontrowersyjne zachowanie w mediach społecznościowych.
Ostry przekaz w utworze „Krzyk getta”
Zamiast milczenia, Jongmen zdecydował się odpowiedzieć w swoim stylu – muzyką. W nowym numerze zatytułowanym „Krzyk getta”, raper uderza w policję i służby, które próbują go ściągnąć do Polski. W utworze padają bezpośrednie, obraźliwe słowa skierowane do funkcjonariuszy:
„Nie zabierzesz godności nam, choć wolność zabrać chcesz. Nie,J*bny psie, pi**rdl się!!”
Zarzuty wobec rapera – co grozi Jongmenowi?
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez polskie służby, Jongmen może usłyszeć poważne zarzuty dotyczące udziału w obrocie narkotykami. Dodatkowo został mu anulowany paszport, co miało uniemożliwić swobodne przemieszczanie się po świecie. Mimo to, raper wciąż przebywa poza granicami Polski, utrzymując aktywność online.
Czy dojdzie do ekstradycji z Dubaju?
Wydanie Jongmena przez ZEA to proces skomplikowany i czasochłonny. W przeszłości podobne sprawy trwały wiele miesięcy. Obecnie nie wiadomo, czy i kiedy raper zostanie sprowadzony do Polski. W międzyczasie podsyca atmosferę publikując kolejne kontrowersyjne treści.