Joe Jackson absolutnie nie zgadza się ze słowami swojego syna. „Michael nigdy nie był traktowany w taki sposób”, powiedział mężczyzna w rozmowie z dziennikarzem telewizyjnym, Chrisem Connelly`m. „Zdarzało mi się dać mu klapsa, kiedy robił coś źle. Ale nigdy go nie biłem.”
Co więcej, Joe dodał, że to matka Króla Popu, Katherine, częściej od niego wymierzała karę. „Dała mu więcej klapsów niż ja, ponieważ pracowałem w dwóch zakładach i to ona spędzała z nim większość czasu.”
Pan Jackson nie ma absolutnie żadnych wyrzutów sumienia, że od najmłodszych lat wyzyskiwał Michaela i zabrał mu na dobrą sprawę dzieciństwo. „Pchnęliśmy go na właściwą drogę”, przyznał.