JJ, 24-letni kontratenor z Wiednia, po raz kolejny zachwyca fanów i krytyków, prezentując trzecią odsłonę emocjonalnej trylogii „Wasted Love”. Nowy singiel „Haunting Me” stanowi finał tej muzycznej sagi, która od lat opowiada o miłości, stracie i próbie pogodzenia się z własnymi uczuciami.
„Haunting Me” – finał emocjonalnej podróży
Trylogia rozpoczęła się od utworu „Wasted Love”, który opowiadał o złamanym sercu, a następnie kontynuowana była przez „Back to Forgetting”, poświęcony próbom pogodzenia się z rozstaniem.
Nowy singiel „Haunting Me” porusza temat przeszłości, która wciąż nas dopada – jest surowy, prawdziwy i nieprzefiltrowany. JJ opisuje swoją inspirację:
-
„Ta stracona miłość wciąż mnie dręczy. A dzięki tej piosence w końcu mogę się od niej uwolnić.”
Brzmieniowo „Haunting Me” utrzymane jest w nowoczesnym popie z wyraźnym beatem i mocnym uderzeniem, podkreślonym charakterystycznym głosem JJ-a – kontratenora, który zyskał międzynarodową popularność dzięki wyjątkowej barwie głosu i emocjonalnej ekspresji.
Sukces Eurowizji i kariera JJ-a
JJ zdobył ogromną sławę po wygranej dla Austrii w Eurowizji, kiedy to jego wykonanie poruszyło całą Europę. Wystarczyły trzy minuty, aby jego głos przyciągnął uwagę milionów widzów.
Urodzony w Wiedniu, wychowany w Dubaju, a obecnie mieszkający w Austrii, JJ łączy w swojej muzyce różne światy:
-
klasyczną precyzję z popową energią,
-
operową dramaturgię z surowymi emocjami,
-
ponadczasowy patos z nowoczesną wrażliwością.
Zanim podbił Eurowizję, występował na scenach największych teatrów muzyki klasycznej, w tym w Operze Wiedeńskiej, w takich produkcjach jak Czarodziejski flet, Von der Liebe Tod i Tschick.
Trylogia „Wasted Love” – opowieść o miłości i stracie
-
„Wasted Love” – złamane serce i początek historii,
-
„Back to Forgetting” – próba pogodzenia się z rozstaniem,
-
„Haunting Me” – konfrontacja z przeszłością i emocjonalny finał.
Trylogia nie tylko opowiada osobistą historię JJ-a, ale również pokazuje ewolucję jego twórczości: od klasycznych inspiracji po nowoczesny pop pełen autentycznych emocji i dramaturgii.
Co dalej po „Haunting Me”?
Choć singiel „Haunting Me” zamyka pewien etap w życiu artysty, jednocześnie zwiastuje nowe projekty, kolejne utwory i ekscytujące muzyczne eksperymenty. JJ zapowiada dalszą ekspansję swojej twórczości, łącząc operowe wykształcenie z popowym, nowoczesnym brzmieniem, które wyróżnia go na międzynarodowej scenie.
-
„Haunting Me” to nie koniec, to początek nowego rozdziału – nowej energii, nowych historii i głębszych emocji – podkreśla JJ.