Jessie J, znana brytyjska wokalistka, w czerwcu 2025 roku przeszła mastektomię po wykryciu raka piersi. Wydawało się, że najgorsze już za nią, jednak kilka dni temu artystka ponownie trafiła do szpitala. Powodem była infekcja i obecność płynu w płucach.
Historia chorób i trudnych doświadczeń
To nie pierwszy raz, gdy los wystawia Jessie J na próbę. W przeszłości piosenkarka zmagała się z zespołem Meniere’a, który groził utratą słuchu. Cztery lata temu przeżyła dramatyczną stratę – poroniła. W 2023 roku urodziła syna Sky, który dziś jest dla niej największym źródłem siły i motywacji.
Kolejna operacja jeszcze w tym roku
Jak ujawniła na Instagramie, Jessie J będzie musiała przejść kolejną operację w tym roku. Choć leczenie kontynuuje jako pacjentka ambulatoryjna, artystka podchodzi do sytuacji z optymizmem. „Mogę to zrobić” – napisała, dodając, że zamierza wciąż tworzyć muzykę i nie odkładać swoich planów.
Optymizm i siła w walce z chorobą
Pomimo problemów zdrowotnych, Jessie J nie zamierza się poddawać. Podkreśla, że życie trzeba przyjmować takim, jakie jest, a twórczość daje jej poczucie celu. Dzięki wsparciu bliskich i fanów wierzy, że pokona kolejne przeszkody.