foto: kadr z wideo
Kiedy Jędker informował wczoraj, że sprzedaje Złote Płyty WWO, wydawało nam się, że artysta na dobre kończy swoją przygodę z muzyką. – Ostatnia moja pamiątka z przeszłości na sprzedaż. Ostatnia rzecz jaka mi została po 20 latach w muzyce – pisał na Instagramie.
Tymczasem dziś artysta zaskakuje deklaracją o możliwości wydania rapowego albumu. Jędker stawia jednak warunek – jego instagramowy profil ma zgromadzić co najmniej 15 tysięcy obserwujących (kiedy piszemy ten tekst, Jędkera obserwuje 857 osób). – Będzie premiera albumu rapowego JDX, ale dopiero wtedy kiedy ten profil osiągnie 15K followers, nie wcześniej, czyli możliwe, że nigdy. Wszystko w Waszych rękach. Możecie budować, możecie też burzyć – pisze do fanów artysta. – Ja muzyczkę nagrywam, bo to moje hobby, a nie bo „muszę” i to moja praca. Taka różnica, że ja mam inna pracę, o wiele cięższą, na budowie. Trzy niewydane albumy od roku 2009 powinny to potwierdzać ludziom inteligentnym. Niech każdy poda to jednemu friendowi, a jest szansa, że wydam rap album, ale to nie ode mnie zależy, tylko od Was szanowni słuchacze – zachęca.
