fot. P. Tarasewicz
Pojawienie się na rynku muzycznym Monopolu według wielu fanów i artystów na dobre wykluczyło Jędkera z rapowej sceny. Patrząc na dzisiejszy rap nie mamy wątpliwości, że gdyby taka sytuacja wydarzyła się teraz, słuchacze wzruszyliby ramionami i przeszli nad tym do porządku dziennego. To co było nie do zaakceptowania w 2009 roku, kiedy ukazywała się pierwsza płyta Monopolu, w 2015 – w roku premiery debiutu Gangu Albanii – nie przełożyło się na ostracyzm Borixona i Popka.
Goszcząc niedawno przed naszą kamerą Jędker wspomina czasy Monopolu, ale też singla „W aucie” TPWC, którego Jędker był współautorem. Raper nie pojawił się w teledysku, ponieważ spóźnił się na samolot, ale miał swój udział w powstaniu piosenki. Po premierze singli i płyty Monopolu artyście zarzucano, że kopiuje kawałek Sokoła i Pono. – Jestem współautorem tej piosenki, więc stwierdzenie, że Monopol był kopią, że ja kopiuję tę sytuację, kopiuję samego siebie? Ludzie, weźcie się pi****jcie w łeb. Nie da się samego siebie skopiować. Albo jesteś sobą i coś robisz, albo nie robisz. Skoro było rozpowszechniane, że jestem kseroboyem, że kopiuję „W aucie”, to widocznie komuś musiało na tym zależeć – komentuje Jędker.
Cała rozmowa z autorem płyty „X” wkrótce na CGM.pl.