– Jay był naprawdę podekscytowany koncertem Paolo. Słyszał o nim już wcześniej i bardzo chciał go zobaczyć w akcji – tłumaczy informator brytyjskiej gazety „The Sun”. – Niemalże natychmiast po występie podszedł do niego i pogratulował mu show. Dodał, że to najlepszy koncert, jaki dotychczas widział na festiwalu. Wymienili też kilka zdań na temat przyszłej współpracy – Jay-Z jest bardzo otwarty na ten pomysł.