„Spędziłem mnóstwo czasu na poszukiwaniu doskonałej piosenki. Trudno jest mi zostawić utwór w swojej naturalnej postaci. Zawsze chcę czegoś więcej, zaczynam dopieszczać poszczególne elementy, a to nie zawsze wychodzi mi na dobre„.
Jay-Z zauważył także, że nie zawsze popularność utworu przekłada się na jego legendarność. Jako przykład raper podaje własną dyskografię:
„Weźmy takie „Can I Live” [utwór z debiutanckiego albumu Jaya-Z – red.]. Moim zdaniem to utwór pełen emocji, o wiele lepszy niż „Hard Knock Life” czy „Empire State Of Mind”, a mimo to nie dotarł do ludzi. Tak samo jest z Michaelem Jacksonem. „Off The Wall” nie cieszy się może taką sławą jak „Thriller”, ale melodie są tam lepsze„.