Informację taką podał serwis Billboard. Jay niespełna tydzień temu zakończył swoją długoletnią współpracę z legendarnym hip-hopowym labelem, Def Jam. Teraz postanowił najwyraźniej związać się z należącym do Sony Epic Records. Nie będzie to jednak typowa relacja artysta-wytwórnia. Epic zajmą się tylko dystrybucją „Blueprint 3”, z racji na to, że zerwanie rapera z Def Jamem automatycznie umieściło go na liście artystów nagrywających dla organizacji Live Nation. Jay-Z już jakiś czas temu podpisał taki kontrakt (opiewający rzekomo na sumę 150 milionów dolarów!) i nie mógł się teraz tak po prostu z niego wycofać.