foto: Karolina Rokita / kararokita.pl
„Był kiedyś Jarocin” – druga odsłona festiwalu organizowanego przez Galicja Productions odbędzie się 23 listopada 2019 roku w gdańskim klubie B90. Tym razem przygotowaliśmy dla Was dwie sceny. W programie znajdziecie również pokazy zdjęć i filmów ze starych festiwali w Jarocinie.
Muzyczne ikony lat 80. i 90. na jednej, klubowej scenie. Kat & Roman Kostrzewski, Proletaryat, Sztywny Pal Azji, The Bill, Moskwa, Ga-Ga, Closterkeler i Zielone Żabki – to za sprawą ich wspólnego koncertu przywrócimy klimat tamtych lat i emocje towarzyszące kolejnym edycjom jarocińskiego festiwalu.
Ogólnopolski Przegląd Muzyki Młodej Generacji w Jarocinie, który później przyjął nazwę Festiwal Muzyków Rockowych, powstał w 1980 roku z inicjatywy Waltera Chełstowskiego i Jacka Sylwina i z czasem stał się największym wydarzeniem rockowym w całym bloku wschodnim. Formuła imprezy była prosta: połączenie koncertów ówczesnych gwiazd z konkursowymi przesłuchaniami dla amatorów. Cenzura była bezradna wobec młodych, zbuntowanych artystów, a Jarocin na zawsze stał się synonimem wolności i młodzieńczego buntu, enklawą wolnej myśli i zaangażowanej muzyki.
Tych kapel nikomu nie trzeba przedstawiać, a ich piosenki śpiewane są do dziś. Niezorientowanym musimy przypomnieć, że w latach 80. i na początku kolejnej dekady nie było Internetu, YouTube’a i telefonów komórkowych. Twórczość zespołów rozprzestrzeniała się za sprawą przegrywanych kaset i piosenek śpiewanych przy ognisku. W telewizji były dwa kanały, w których prezentowano jedynie 20 minut teledysków w tygodniu, a muzyczne nowości rozpowszechniał nieśmiertelny Marek Niedźwiecki w radiowej Trójce oraz „Rozgłośnia Harcerska”. Tyle historii, czas na wielki powrót do przeszłości! Giganci jarocińskiej sceny ponownie staną wspólnie na deskach gdańskiego B90 i przypomną Wam tamte szalone lata. Koncert poprowadzi Leszek Gnoiński.
Na dużej scenie wystąpią:
Kat & Roman Kostrzewski
(gra Jarocin 84-92)
KAT nie bez powodu jest określany mianem prekursora rodzimego heavy- i thrash metalu. Początek działalności tego kultowego dziś i prawdopodobnie najważniejszego polskiego zespołu metalowego, datuje się na rok 1980. Na deskach jarocińskiej sceny grupa stanęła jednak dopiero cztery lata później. By móc wystąpić w konkursie – jak wspominają muzycy – przygotowali na tę okazję nieco bardziej rockowy materiał. Bali się bowiem, że nie zostaną zakwalifikowani, kiedy pokażą swoje prawdziwie heavymetalowe oblicze. Zespół od razu trafił do „złotej ósemki” nieoficjalnie zwyciężając w plebiscycie publiczności. W kolejnych latach fani za każdym razem entuzjastycznie przyjmowali występy katowickiej ekipy. Tak, jak podczas imprezy w 1985 roku.
W historii festiwalu najmocniej zapisał się jednak koncert z 1986 roku, podczas którego Kat wystąpił wspólnie z grupą baletową, a Kostrzewski na scenę został wyniesiony w… trumnie.
Sześć lat później Kat nagrał podczas festiwalu album koncertowy „Jarocin – Live”. Znalazły się na nim m.in. utwory „Mag – sex”, „Wyrocznia”, „Łza dla cieniów minionych”, „Diabelski dom II” oraz „Głos z ciemności”, czyli numery, które na pewno będzie można liczyć podczas wrocławskiej imprezy.
Sztywny Pal Azji
(gra Jarocin 86,87)
Podczas Jarocina`86, Jarosław Kisiński, Leszek Nowak, Paweł Nazimek, Janusz Deda oraz Andrzej Turek jako Sztywny Pal Azji zakwalifikowali się do „złotej dziesiątki” zajmując nieoficjalnie drugie miejsce w głosowaniu festiwalowej publiczności. Natomiast piosenka „Nasze reggae” stała się jednym z hymnów imprezy. Już rok później ukazała się debiutancka płyta zespołu „Europa i Azja” zawierająca takie evergreeny jak „Spotkanie z…”, „Wieża radości, wieża samotności”, „To jest nasza kultura” czy „Kurort”. Podczas „Był kiedyś Jarocin” zespół przypomni piosenki właśnie z tego albumu.
Jarek Kisiński, lider i założyciel zespołu Sztywny Pal Azji, tak wspomina te czasy: „W latach 80. wyjazd do Jarocina, granie tam koncertu, to było coś! Panowała komuna, świat polityki przerażał i dołował, a w Jarocinie miało się poczucie, że jest się w innym świecie. To było miejsce, w którym wszyscy byliśmy wolni. Panowała tam atmosfera nie do opisania”.
Moskwa
(gra Jarocin 84,85)
Grupa charyzmatycznego Pawła „Gumy” Gumoli to kolejna legenda Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie. Moskwa była jednym z najważniejszych głosów polskiej sceny punkrockowej, o której Guma opowiadał w filmach „Fala” w reżyserii Piotra Łazarkiewicza oraz w wyświetlanym w ponad 50 krajach obrazie „My Blood, Your Blood” zrealizowanym przez ekipę telewizyjną stacji BBC. Set Moskwy podczas koncertu „Był kiedyś Jarocin” składać się będzie z utworów zagranych podczas występów na Jarocinie 1984 i 85 . Będą to piosenki, które znalazły się na demo Moskwy z płyty „Nigdy” (wydanej oficjalnie przez wydawnictwo Zima Records dopiero w 2003 roku), czyli repertuar, od którego Moskwa zaczęła swoja karierę muzyczną. Znajdują się na nim takie evergreeny jak: „Nigdy”, „Wstawaj i walcz”, Powietrza” czy „Piekło na Ziemi” oraz inne numery z najbardziej punkowego okresu grupy.
Closterkeller
(gra Jarocin 89, 92)
W 1988 roku z inicjatywy Przemysława Guryna, Jacka Skiruchy, Tomasza Grochowalskiego i Anji „Orthodox” Sabiniewicz powstał Closterkeller, grupa uznawana za prekursorów rocka gotyckiego w Polsce. Fala ogromnych sukcesów nadeszła już rok później. Najważniejszym była nagroda zdobyta w Jarocinie. Tak zaczęła się przygoda Anji i jej grupy z festiwalem, który w późniejszych latach gościł kapelę już jako gwiazdę imprezy.
Zielone Żabki
(gra Jarocin 88)
Zielone Żabki, tak jak większość grup punkrockowych pochodzących z tamtego okresu, występowała początkowo pod inną nazwą „Nieelektryczna Grupa Muzyczna”. W ten skład wchodzili Mirek Malec „Smalec”, Tomasz Gala „Galik”, Marek Miedziński „Mister” i Wojciech Miedziński „Viciu”, dając początkowo wspólne koncerty na rynku w Jarocinie. Już w 1988 roku odnieśli pierwszy wielki sukces – dzięki głosom publiczności zajęli pierwsze miejsce podczas konkursu jarocińskiego. Zielone Żabki po odebraniu z rąk Romana Rogowieckiego głównej nagrody „Złoty kameleon” potłukły porcelanową statuetkę rozrzucając ze sceny drobne kawałki w zebrany przed sceną tłum i nie zgodziły się na rejestrację swojego koncertu przez Telewizję Polską. Smalec powiedział wtedy „To dzięki Wam jesteśmy tu i teraz. Każdemu należy się więc kawałek nagrody!”. Dla ekipy Smalca wrocławski koncert „Był sobie Jarocin” będzie szczególny, bowiem w tym roku mija trzydziesta rocznica tamtych wydarzeń.
Proletaryat
(gra Jarocin 91, 92)
Proletaryat po raz pierwszy wystąpił w Jarocinie w 1988 roku, ale bez powodzenia. Dopiero drugie podejście, rok później, przyniosło im niemal wszystkie nagrody: publiczności, organizatorów i dziennikarzy. Wszystkim spodobała się prosta muzyka gitarowa, mocno osadzona w tradycji punk rocka lat 70. okraszona świetnymi tekstami Tomka „Oleja” Olejnika trafnie opisującymi problemy, z jakimi borykają się szarzy, zwyczajni ludzie.
Jeszcze przed występem na festiwalu grupa rozpoczęła prace nad debiutanckim albumem, a kilka miesięcy później zarejestrowała drugą płytę. Fonografia nie nadążała za tempem Proletaryatu i w 1991 roku nie dość, że ukazały się dwie płyty zespołu, to niemal równocześnie trafiły do sklepów. Żeby jeszcze mocniej zmylić fanów, obie miały prawie takie same tytuły, pierwsza „Proletariat”, druga (od koloru okładki zwana „czerwoną”) „Proletaryat”. Podczas koncertu „Był kiedyś Jarocin” usłyszymy fragmenty obu tych legendarnych albumów.
Ga-Ga
(gra Jarocin 92)
Ga-Ga powstała w 1991 w Jaworze na gruzach grupy Zielone Żabki. Liderem zespołu był Mirek Malec „Smalec”. Już rok później Ga-Ga została laureatem festiwalu w Jarocinie, a do historii przeszedł występ transmitowany przez Telewizję Polską. Teksty Smalca wyrażały jego radykalne poglądy społeczne, stały się wyrazem rozczarowania i anarchistycznego buntu przeciwko rodzącemu się systemowi politycznemu. Charyzmatyczny wokalista dał upust swoim emocjom, wykrzykując dosadnie swoje myśli. Jeśli chcecie przypomnieć sobie tamte emocje, koniecznie przyjedźcie do Wrocławia na „Był kiedyś Jarocin”.
The Bill
(gra Jarocin 92,93)
Ale to nie wszyscy laureaci Jarocina`92. Kolejnym uczestnikiem koncertu „Był kiedyś Jarocin” jest The Bill. Zespół powstał w 1986 roku w Pionkach z inicjatywy Darka Śmietanki „Kefira” i Darka Stawskiego „Skóry”. Na pierwsze lata działalności składały się głównie próby, koncerty na lokalnych scenach i częste zmiany składu. Dopiero w 1992 roku, gdy The Bill stał się triem (Kefir, Artur Soczewica „Soko”, Robert Mielniczuk „Mielony”) został zaproszony do Jarocina i zdobył tam nagrodę publiczności.
To początek nowego etapu w życiu zespołu, który podpisał kontrakt z dużą firmą fonograficzną Polton (dwa lata później Polton przeistaczył się w Warner Music Polska) i wydał „The Biut”, swoją najpopularniejszą płytę (znalazła ponad 60 000 tysięcy nabywców). Dla Poltonu, a potem Warnera nagrał jeszcze dwie płyty, a po nagraniu następnej… rozwiązał się. The Bill powrócił na scenę w 2004 roku i od tego czasu regularnie koncertuje i wydaje kolejne albumy.
Na małej scenie wystąpią:
WC
(gra Jarocin 82)
Powstał latem 1981 w Miastku, założony przez wokalistę/basistę Jaromira Krajewskiego, gitarzystów Wiesława Wójtowicza i Leszka Weissa oraz perkusistę Macieja Kupca.
Grupa zadebiutowała w sierpniu na „Rockowych Spotkaniach Młodych – Miastko ’81”. W lipcu następnego roku muzycy wystąpili na festiwalu Rock na Pojezierzu w Brodnicy, gdzie zdobyli pierwsze miejsce. W sierpniu zagrali na krakowskim „Open Rock” (stając się jednym z laureatów imprezy obok TZN Xenny i Trawnika). W tym samym miesiącu pojawili się na „III Ogólnopolskim Przeglądzie Muzyki Młodej Generacji w Jarocinie”.
Cela nr 3
(gra Jarocin 87)
Grupa zainspirowana przez takie legendarne kapele jak: Ramones, Sham 69, czy Buzzcocks, powstała w 1985 roku w Grudziądzu, jako „Zanik pamięci”. W roku 1986 w pociągu, którym zespół wybierał się na koncert do pobliskiego Torunia, doszło do awantur, co skutkowało przymusowym pobytem w grudziądzkim areszcie. Niejako na pamiątkę tamtego wydarzenia grupa zmieniła swoją nazwę na „Cela nr 3”. Mimo że historia Celi jest burzliwa, a rotacja w jej składzie zawsze była spora, zespół istnieje do dnia dzisiejszego i często koncertuje. Zespół koncertował między innymi na festiwalu w Jarocinie oraz na Punkowej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Utwory grupy znalazły się na płycie zespołu Big Cyc „Zadzwońcie po milicję!”.
Instytucja
(gra Jarocin 83,84)
Zespół powstał we wrześniu 1982 roku w Chrzanowie, w tym samym roku nawiązał współpracę z Rock Studiem przy Krakowskiej Estradzie. Początkowa fascynacja muzyków nową fala, po jakims czasie skierowała sie w stronę reggae. Mają za sobą nagrania radiowe, nagrali longplay „live” (tylko kto go ma, ja niestety nie). Pierwszym wokalistą zespołu i twórcą grupy był Mirosław Wanat, również autor niektórych tekstów i muzyki. W roku 82’ Wanat dostał wyróżnienie na festiwalu Open Rock w Krakowie, za wykonanie i teksty.Od tego momentu zespół zaczynał być zauważalny na rockowej scenie polskiej. Zaczęły się koncerty z najlepszymi Polskimi zespołami rockowymi.
W lipcu 1983 roku wystąpili na kilku znaczących imprezach : Rock nad Bałtykiem (Kołobrzeg), Open Rock(Kraków), Jarocin, Rock w Opolu (gdzie zajęli I miejsce). Dali bardzo dobry koncert w Jarocinie ’83 i w prasie po festiwalu można było przeczytać o nich pochlebne opinie. Rok później Instytucja grała już jako gosć w Jarocinie, nie bojąc się spiewać z dużej sceny do 20-tyś. tłumu słów : „Od czerwonych krasnali, od braci Moskali, wybaw nas Panie”.