foto: CGM.pl
Wygląda na to, że kariera muzyczna Jamesa Arthura potrwa znacznie krócej niż chcieliby tego jego fani. Wokalista, który pracuje obecnie nad swoją trzecią płytą, zszokował ich złożoną na Twitterze zapowiedzią: – Po tym albumie przechodzę na emeryturę. Czy to szczera deklaracja, czy też może tylko element kampanii promocyjnej? Dowiemy się tego w najbliższych miesiącach.
Opromieniony zwycięstwem w dziewiątej edycji brytyjskiego „The X-Facotr” wokalista debiutował w 2013 roku krążkiem zatytułowanym po prostu „James Arthur”. Wydawnictwo uplasowało się na drugiej pozycji UK Charts, dziś ma status Platynowej Płyty. W przypadku drugiego albumu, „Back from the Edge” z 2016 było jeszcze lepiej, ponieważ w debiutanckim tygodniu krążek pojawił się na samym szczycie UK Charts. Za sprawą tej płyty James przebił się także w Stanach, trafiając na 39 miejsce Billboard Top 200.
Trzecia płyta brytyjskiego wokalisty ukaże się prawdopodobnie w tym roku.