– To pełnoprawny, internetowy eksperyment – zdradził Corgan serwisowi Mashable. – Naszym celem jest przedstawienie społeczeństwu nowej drogi w odbieraniu albumu. Wykorzystując zupełnie nieznane środki, stworzymy internetowe i pozainternetowe doświadczenie, jakim jest „Oceania”. To rzecz, która pod każdym względem wykracza poza umysłowość każdej pojedynczej osoby.