– Nie napisałem tych tekstów – zdradził wokalista. – Wszystkie były improwizowane. Im bliżej końca prac nad albumem byłem, tym częściej zdawałem sobie sprawę, że powinienem je zmienić. „Człowieku, tak nie wygląda twoja praca”, tłumaczyłem sobie.
– Postanowiłem, że wrócę i dokonam poprawek, a reszta zespołu i tak to kupi. Ale gdy pozostali członkowie się o tym dowiedzieli, każdy mi powtarzał: „Co ty robisz? Nie możesz zmieniać tych tekstów. To są teksty.”