fot. mat. pras.
Po wybuchu wojny na Ukrainie pod adresem właścicieli HIGH League zaczęły się pojawiać zarzuty, sugerujące ich powiązania z Kremlem. Organizatorzy stanowczo się od nich odcinają, nazywając podobne uwagi „niezwykle krzywdzącymi i absurdalnie nieprawdziwymi”, a jednocześnie zapewniając, że federacja jest finansowana z polskiego kapitału.
Oto treść oświadczenia organizacji. Publikujemy je w całości, zachowując oryginalną pisownię.
– W imieniu głównego organizatora wydarzeń sportowo-rozrywkowych pt. „HIGH League” informujemy, że pojawiające się w mediach społecznościowych i serwisach internetowych wiadomości dot. rzekomych politycznych powiązań lub wobec jakichkolwiek innych podmiotów zagranicznych przez właścicieli spółki nie są w żadnym stopniu prawdziwe. Są to treści krzywdzące nie tylko markę i firmę HIGH League, ale również nasz zarząd i wszystkich pracowników.
Właścicielem HIGH League jest H-Agency sp. z o.o., wśród której udziałowców znajduje się dwoje Polaków oraz dwie osoby pochodzenia czeczeńskiego, które od ponad dwudziestu lat mieszkają w naszym kraju, przeszły tutaj wszystkie etapy edukacji, pracują i płacą podatki. HIGH League to powstała w 2021 roku organizacja MMA, która ma swoją siedzibę w Polsce i w 100 procentach funkcjonuje w naszym kraju i jest finansowana wyłącznie z polskiego kapitału.
Osoby pochodzące z Czeczenii trafiły do Polski jako uchodźcy – ponad 20 lat temu – ze względu na wojnę z Rosją. Znaleźli się wtedy w takiej samej sytuacji, jak dzisiaj mieszkańcy Ukrainy. Nie jest możliwe, aby osoby, które musiały uciec ze swojej ojczyzny przed wojną i okrucieństwem, dzisiaj wspierały jakikolwiek konflikt zbrojny.
Nasi czeczeńscy współpracownicy od najmłodszych lat mieszkają w Polsce i czują się z nią w pełni związani emocjonalnie. Mają tutaj swoje rodziny, tutaj pracują oraz z dumą reprezentują nasz kraj, który wyciągnął do nich rękę w obliczu tragedii.
HIGH League nigdy nie będzie wspierać żadnej wojny ani żadnego konfliktu zbrojnego. Przejawem tego jest między innymi dołączenie do zbiórki wspierających potrzebujących i ofiary wojny. Nie jest to żaden chwyt marketingowy, a szczery przejaw wsparcia wobec naszych wschodnich sąsiadów, którzy, podobnie jak nasi współpracownicy dwadzieścia lat temu, muszą dzisiaj walczyć o swoją ojczyznę, wolność i niezależność.
Komentarze ukierunkowane wobec spółki oraz jej właścicieli są niezwykle krzywdzące i absurdalnie nieprawdziwe. Jest nam niezwykle przykro, że ze względu na niewiedzę i nieprawdziwe informacje spotkaliśmy się z mową nienawiści. Zostaliśmy powiązani z okrucieństwem, z którym nie jesteśmy w żadnym stopniu związani.
Prosimy o zaprzestanie szerzenia nieprawdziwych informacji i komentarzy. Wszelkie próby propagowania fałszywych i oczerniających spółkę oraz zarząd informacji spotkają się z surowymi konsekwencjami prawnymi.
Jako HIGH League staramy się Państwu dostarczać rozrywkę na najwyższym poziomie, czego efektem są organizowane przez nas gale sportów walki. Aby tego dokonać, spółka zatrudnia kilkudziesięciu zawodników oraz setki pracowników – wśród których wszyscy są obywatelami Polski. Żadna z tych osób, a zwłaszcza nasi czeczeńscy udziałowcy, nigdy nie byli, nie są ani nie będą powiązani z jakimikolwiek postaciami politycznymi.
Jesteśmy przeciwko jakimkolwiek wojnom. W naszym działaniu zajmujemy się jedynie sportem i rozrywką, a nie jakąkolwiek polityką – czytamy w komunikacie.