fot. mat. pras.
Konkurencja na rynku freak fightów robi się coraz większa. Obserwujemy coraz większą rotację w gronie zawodników reprezentujących barwy trzech największych organizacji – Fame MMA, High League oraz Prime Show MMA. Pierwsze dwie federacje postanowiły wspólnie podjąć działania, mające na celu ograniczenie nieuczciwej – ich zdaniem – działalności. Oto wspólne oświadczenie Fame’u i federacji Malika Montany.
– Szanujemy konkurencję, ale uczciwą. Razem z HIGH League już niejednokrotnie pokazaliśmy, że w tej branży można współistnieć. Zdrowa konkurencja inspiruje, wzajemnie napędza, co przyczynia się do rozwoju naszych organizacji i podniesienia jakości świadczonych przez nas usług. Wspólnie mówimy NIE nieuczciwym praktykom biznesowym 🤝
Władze organizacji FAME MMA oraz HIGH League wyrażają sprzeciw wobec nieuczciwych praktyk stosowanych przez federację PRIME SHOW MMA. Wspomniana organizacja wielokrotnie nawiązywała współpracę z zawodnikami, którzy posiadali ważne umowy z federacjami FAME lub HIGH League. W tych umowach zawodnicy świadomie zobowiązywali się do zachowania zakazu konkurencji w określonym w umowie czasie.
Pragniemy podkreślić, że zarówno FAME MMA jak i HIGH League nigdy nie dopuszczały się podobnych działań i zawsze szanowały umowy zawierane przez zawodników z innymi organizacjami. Oczekujemy od pozostałych organizacji freak fightowych poszanowania powszechnie obowiązujących zasad uczciwej konkurencji.
W odpowiedzi na powtarzające się przypadki ignorowania, zarówno przez federację PRIME jak i niektórych zawodników, zapisów o zakazie konkurencji, jesteśmy zmuszeni podjąć zdecydowane działania.
Oświadczamy, że zawodnicy, którzy dopuszczają się łamania zakazu konkurencji otrzymują automatycznie dożywotnią dyskwalifikację z możliwości udziału w galach organizowanych przez FAME MMA oraz HIGH League. Decyzja ma charakter solidarnościowy – tzn. zawodnik, który złamie zakaz konkurencji względem HIGH League, zostanie również zdyskwalifikowany z przyszłych startów w federacji FAME oraz odwrotnie. Tym samym osoby, które zdecydują się na niedochowanie zapisów umownych w zakresie zakazu konkurencji, już więcej nie otrzymają żadnej propozycji współpracy ze strony naszych organizacji. Decyzja obejmuje dyskwalifikację dla zawodników, ale również wyklucza współpracę z tymi osobami w jakiejkolwiek innej roli (np. komentatora, prowadzącego, eksperta, etc.) – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Prime Show MMA póki co nie odniosło się do oświadczenia konkurentów.