fot. mat. pras.
W 2019 r. Taylor Swift poszła na wojnę ze swoim byłym managerem Scooterem Braunem po tym, jak okazało się, że nie ma żadnych praw do swoich starszych albumów. Mimo, że wokalistka próbowała odkupić je od firmy Brauna, do transakcji nigdy nie doszło. Gwiazda postanowiła nagrać te krążki na nowo, bo dochodziło do sytuacji, w których nie mogła wykonywać swoich piosenek na żywo.
Nowe wersje krążków są opatrzone podtytułami „Taylor’s Version”. Dotychczas ukazały się cztery albumy zarejestrowane przez gwiazdę od podstaw na jej warunkach. W 2021 r. dostaliśmy „Fearless” i „Red”, w 2023 r. – „Speak Now” i „1989”. Artystka dba o to, by sięgając po nowe wydania, fani dostawali także nagrania bonusowe. Jednym z takich ukrytych wcześniej skarbów była piosenka „Castles Crumbling”, która pojawiła się na „Speak Now (Taylor’s Version)”. Swift połączyła w tym utworze siły z Hayley Williams, wokalistką Paramore. Dowodzony przez Hayley zespół supportuje Taylor na europejskich koncertach, dzięki czemu udało się doprowadzić do spotkania Swift i Williams na scenie. W sobotni wieczór artystki wykonały wspólnie „Castles Crumbling” na londyńskim stadionie Wembley.
SPRAWDŹ TAKŻE: Historyczne stadionowe łączenie Dawida Podsiadło i Taco Hemingwaya
Przed zaplanowanymi na 1-3 sierpnia trzema koncertami Taylor na PGE Narodowym także zobaczymy Paramore. Czy polscy fani również mogą liczyć na duet? Przekonamy się za kilka tygodni.
Full video of Taylor and Hayley Williams performing “Castles Crumbling” tonight #LondonTSTheErastour pic.twitter.com/G7Erd6yXcZ
— swifferpics♡ (@swifferpics) June 22, 2024