foto: mat. pras
Amerykański portal RadarOnline dotarł do zaskakujących informacji, z których wynika, że grób Michaela Jacksona na cmentarzu w Forest Lawn jest pusty. Osiem lat po śmierci Króla Popu jego rodzina zdradziła, że nie chciała umieszczać ciała artysty w grobie, wokół którego zgromadzono się na jego pogrzebie, ponieważ obawiała się, że prędzej czy później ktoś będzie chciał je wykraść. – Rodzina Michaela Jacksona utrzymywała to w tajemnicy ze względu na bezpieczeństwo i oraz daną mu obietnicę. Katherine (matka Michaela – przyp. red.) wyznała prawdę tylko kilku zaufanym osobom – czytamy w serwisie.
Dopiero kilka dni po oficjalnym pogrzebie matka artysty zdecydowała, co stanie się z ciałem Michaela. Do tego czasu przechowywano je w prosektorium. Według amerykańskiego ciało Jacksona poddano kremacji, a jego szczątki rozsypano na terenie rancza Neverland.