fot. mat. pras.
Przed tygodniem niespodziewanie w sieci pojawił się nowy album Kendricka Lamara. „GNX” to następca „Mr. Morale & The Big Steppers” z 2022 r., a jednocześnie pierwszy krążek Kendricka wydany w barwach jego nowego labelu pgLang. Na płycie artystę wsparli m.in. SZA, Jack Antonoff, Kamasi Washington, Mustard, Terrace Martin, Sounwave i Lefty Gunplay. Ten ostatni zdradził, że K.Dot może mieć jeszcze coś w zanadrzu.
W wywiadzie dla Bootleg Keva Gunplay zdradził, że kiedy wszedł do studia, w którym był Kendrick, usłyszał od gwiazdy z Compton kilka ciepłych słów. – Powiedział mi, że jestem brakującym ogniwem, którego brakowało na Zachodzie i że na pewno kiedyś coś jeszcze nagramy – przekonuje Legdy. Znacznie ciekawe jest jednak to, co artysta mówi na temat nowego materiału. Według słów gościa, który pojawił się w wiralowym „TV Off” K.Dot przygotował więcej kawałków i wkrótce możemy spodziewać się edycji deluxe „GNX”. Artysta nie chciał zdradzać szczegółów, wyjaśniając, że podpisał klauzulę poufności i niewykluczone, że i tak powiedział za dużo.
Wiemy, że przyszłym roku „GNX” ma się ukazać na nośnikach fizycznych. Niewykluczone, że jeśli raper faktycznie szykuje wersję deluxe szóstego krążka, to będzie chciał powiązać jej wydanie z premierą „GNX” na płytach CD, winylach i kasetach.
