fot. mat. pras.
W wieku 80 lat zmarł Ginger Baker, członek klasycznego tria Cream, jeden z najwybitniejszych perkusistów w historii muzyki rockowej. O śmierci muzyka za pośrednictwem oficjalnego fanpage’a poinformowali bliscy artysty.
– Z przykrością informujemy, że Ginger odszedł w spokoju dziś rano. Dziękujemy wszystkim za słowa wsparcia, które otrzymywaliśmy na przestrzeni ostatnich tygodni – czytamy w krótkim komunikacie.
Przyczyna śmierci artysty pozostaje nieznana, podobnie jak nie znamy powodów jego niedawnej hospitalizacji. 25 sierpnia rodzina muzyka poinformowała jedynie, że jego stan jest krytyczny.
Ginger Baker zasłynął przede wszystkim jako perkusista Cream, które współtworzył z Erikiem Claptonem i Jackiem Bruce’em. Choć grupa istniała zaledwie trzy lata, zdążyła w tym czasie nagrać cztery albumy studyjne. Trzy z nich – „Fresh Cream”, „Disraeli Gears” i „Wheels of Fire” mają dziś status absolutnych klasyków. Baker był członkiem m.in. Blind Faith i Hawkwind, na moment zakotwiczył w Atomic Rooster, nagrywał z Felą Kutim. Po rozpadzie Cream skupił się jednak przede wszystkim na działalności solowej. Jego ostatnim albumem jest „Why?” z 2014 roku.