fot. P. TarasewiczFoto: @piotr_tarasewicz @cgm.pl
Kiedy na początku lipca G-Eazy rozstał się z Halsey, wokół wokalistki szybko zaczął się kręcić Machine Gun Kelly. MGK podniósł ciśnienie Geraldowi także drugi raz, kiedy wyśmiał zmianę koloru włosów na blond. W ostatnich dniach G-Eazy i Halsey znów byli widziani razem i w sieci nie brakuje spekulacji, że para wróciła do siebie po kilku tygodniach.
Nawet jeśli tak jest, nie oznacza to, że G-Eazy wybaczy Kelly’emu zniewagę. Tym bardziej, że goszcząc w programie Funkmastera Flexa na antenie Hot 97 Machine Gun nie dość, że nawija o Halsey, to jeszcze proponuje: „Wyłącz swój rap, choruję od słuchania go”.
Odpowiedź przyszła niemal natychmiast. G-Eazy opublikował kawałek „Bad Boy”, który jest dissem wymierzonym w Machine Guna. „Przestań mnie trollować, spróbuj mnie pokonać. Chciałbyś być mną. Wściekasz się, że nie możesz być tak wielki jak ja” – nawija G-Eazy, a następnie sugeruje, by Kelly zadzwonił po Ubera, włączył radio i wyobraził sobie, że słyszy „Him & I”, czyli piosenkę, którą Halsey nagrała z G-Eazym w duecie.
To na pewno nie jest najlepszy dzień w karierze MGK. Przypominamy, że artyście oberwało się także od Eminema, który wydał w nocy album „Kamikaze”.
Poniżej znajdziecie fragment audycji Funkmastera Flexa oraz odpowiedź G-Eazy’ego.
