foto: mat. pras.
Frank Ocean bez wątpienia jest jednym z najbardziej nietuzinkowych artystów w muzycznym mainstreamie. Każde jego album jest dużym wydarzeniem, budząc ogromne zainteresowanie zarówno słuchaczy, jak i mediów muzycznych. Niestety, ostatnie single Franka ujrzały światło dzienne dwa lata temu, a na nową płytę fani czekają od 2016 roku. Póki co nowej muzyki nie ma, są za to niecodzienne gadżety.
Należąca do Oceana marka Homer wprowadziła na rynek nową kolekcję akcesoriów, w skład której wchodzą m.in. wisiorki, kolczyki, breloki, a także pierścienie erekcyjne poprawiające doznania płynące ze stosunków seksualnych. Ceny gadżetów rozpoczynają się od 310 dolarów – tyle trzeba zapłacić za srebrny brelok, a kończą na… 25 570. Właśnie na taką kwotę wyceniono złoty pierścień erekcyjny (tzw. cock ring) udekorowany 60 małymi kamieniami szlachetnymi.
Kolekcja jest dostępna online oraz w stacjonarnym sklepie Homera w Nowym Jorku. Żeby kupić coś „na miejscu”, trzeba się jednak wcześniej umówić.
Zobaczcie niecodzienny gadżet oferowany przez artystę.