Przed kilkunastoma dniami Ocean opublikował list otwarty, w którym odniósł się do swojej orientacji seksualnej. Tekst spotkał się z ogromnym poparciem ze strony środowiska muzycznego. Nawet wykonawcy podejrzewani w przeszłości o homofobię (jak np. Tyler The Creator) stanęli murem za autorem płyty „Channel Orange”.
– Od czasu, gdy publicznie wypowiedziałem się o swojej orientacji, wracam myślami do czasów, gdy miałem 13-14 lat. Brakowało mi wtedy kogoś, kto zdobyłby się na taki gest jak ten, kto otwarcie powiedziałby o pewnych sprawach – powiedział Ocean w rozmowie z „The Guardian”.