fot. P. Tarasewicz
Choć Frank Leen jest obecny na scenie od stosunkowo niedawna, zdążył już wyraźnie się na niej zaznaczyć. Po niedawnym JKŻ dziś mamy dla Was danie główne w postaci Flintesencji z udziałem autora „Bombonierek”. Artysta opowiada o tym, jak stopniowo przyzwyczajał się do imienia Tobiasz, o buncie przeciw muzyce, której słuchali jego rodzice, o „okresie brytyjskim”, czyli latach spędzonych w Oxfordzie. Przede wszystkim jednak Frank Leen mówi o swojej twórczości, a także o tym, jak w niecodzienny sposób w jego życiu pojawił się polski rap. W rolach głównych w tej opowieści występują stary telefon Sony Ericsson i stuzłotowy banknot. Więcej dowiecie się z poniższego programu.
A jeśli nie widzieliście JKŻ z udziałem wokalisty i rapera, to zachęcamy do dnadrobienia.