Flavor Flav pozwał Chucka D, swojego kolegę z Public Enemy i jednocześnie współzałożyciela zespołu. Flav twierdzi, że od kilku lat nie otrzymuje należnych mu pieniędzy za publikowaną muzykę, koncerty i sprzedaż gadżetów związanych z zespołem. Artysta informuje także w pozwie, że jego wizerunek oraz głos zostały wykorzystane bezprawnie na tegorocznej płycie Public Enemy. Latem ukazał się darmowy album „Nothing Is Quick in the Desert” mający być prezentem dla fanów na 30-lecie zespołu.

Artysta domagał się 75 tysięcy dolarów za pracę włożoną w „Nothing Is Quick in the Desert”. Otrzymał zaledwie 10% kwoty, dlatego nie zgodził się na wykorzystanie jego wokali oraz ksywki i twarzy. Oprócz Chucka D Flav pozwał także kilku managerów i producentów współpracujących z Public Enemy, w tym Gary’ego G-Wiza z Bomb Squadu.

Z pozwu, do którego dotarł serwis TMZ, wynika, że Flavor Flav i Chuck D mają umowę, na mocy której dzielą się zyskami z działalności Public Enemy. Flav twierdzi, że nie otrzymuje swojej części, a od kilku lat nie są mu wypłacane także tantiemy za ponad 50 nagrań grupy, których jest współautorem. TMZ nie ujawniło wysokości roszczenia Flava.