Foto: P. Tarasewicz / CGMCreativeStudio
Wydawało się, że po tym jak Bedoes i Filipek „dali sobie po mordach” panowie zakopali topór wojenny i nie będą się już wzajemnie zaczepiać. Kiedy jednak Filipek zaczepił w swoim nowym singlu Blachę, reakcja Bedoesa, kolegi Blachy z 2115 Gangu, wydawała się jedynie kwestią czasu.
W zapowiadającym album „Bipolar” kawałku „Mogło być gorzej” Filipek nawinął: „Nie mów mi, co tutaj jest ziom rapem. Na melanżach puszczasz sobie Blachę”. Sam Blacha nie odniósł się jeszcze w żaden sposób do tych słów, zrobił to za to za niego Bedoes.
– Przestańcie zaczepiać w piosenkach mnie i moich przyjaciół, bo my i tak mamy w to ciężko wy****ne. My chcemy uszczęśliwiać ludzi, swoich bliskich i słuchaczy poprzez swoją muzykę, a wy wbijajcie swoje szpileczki tylko dla atencji. Spróbujcie coś osiągnąć talentem albo zajmijcie się czymś innym. My w tym czasie zajmujemy się wygrywaniem i czynieniem dobra. Szacunek dla wszystkich dobrych ludzi, brak uwagi dla złych – napisał na Instastory Borys.
Wypowiedź reprezentanta 2115 doczekała się szybkiej riposty ze strony Filipka.
– Nie robię piosenek, byku. Robię rap. To taki gatunek gdzie nie musisz być poprawny politycznie na pokaz i nawijasz, co chcesz, bez strachu, że paru dzieciaków mniej kupi twoją przemianę. Powodzenia tam – odpowiedział Bedoesowi Filipek.
Obaj artyści wydają w końcówce roku swoje płyty. Wspomniany „Bipolar” Filipka i PSR-a ukaże się w grudniu, natomiast premiera „Opowieści z Doliny Smoków” Bedoesa i Lanka odbędzie się już 29 listopada.