foto: mat. pras.
Podczas niedawnej gali Fame MMA Filipek zmierzył się z Rybą. – Nie jestem jakimś sportowcem, nie mam na sobie presji. Po prostu chcę pokazać się z jak najlepszej strony – mówił nam przed pojedynkiem Filipek. Reprezentant QueQuality przegrał, ale widocznie zasmakował w sportach walki.
– Back to the cage? – pyta na Instagramie Filipek, dając fanom do zrozumienia, że chętnie stanie do walki raz jeszcze. Czy zobaczymy rapera na jednej z kolejnych gal Fame MMA? Dowiemy się tego wkrótce.
29 marca do sklepów trafił nowy album Filipka „Następny do piekła”. Wydawnictwo zadebiutowało na czwartej pozycji OLiS, co jest najlepszym wynikiem w dotychczasowej karierze milickiego rapera.
Wyświetl ten post na Instagramie.