fot. P. Tarasewicz
Kilkadziesiąt europejskich festiwali, wśród nich jest również Open’er Festival, zjednoczyło się i wspólnie obserwują sytuację rozwijającej się pandemii koronawirusa. Wiele wydarzeń, który odbywały się w marcu, kwietniu, a nawet maju czy czerwcu, zostało odwołanych. Organizatorzy wakacyjnych wydarzeń z uwagą obserwują sytuację i cały czas liczą, że ich festiwale się odbędą. To na pewno pomogło by całej branży muzycznej, która ucierpiała w pierwszych miesiącach tygodniach epidemii.
W sieci pojawiło się specjalne oświadczenie z hashtagiem „Festivals Stand United”.
Rozprzestrzeniająca się w bardzo krótkim czasie covid-19 postawiło nas wszystkich w sytuacji nadzwyczajnej i niepokojącej. Co gorsza, musimy dbać o naszą wspólnotę nie mogąc być teraz razem. (…) Będąc promotorami festiwali bardzo poważnie podchodzimy do obecnej sytuacji. Uważnie monitorujemy bieżące wydarzenia i wszyscy, jak zawsze, ściśle, współpracujemy z władzami i służbami, aby zapewnić najlepsze i najbezpieczniejsze warunki dla festiwalowej społeczności. Dzielimy się doświadczeniami i wiedzą. Jednoczymy się!
W świetle tych faktów i posiadanej wiedzy będziemy obserwować obecną, globalną sytuację zdrowotną w ciągu nadchodzących tygodni i wspólnie informować Was o podjętych decyzjach. Niemniej wszyscy jednak oczekujemy, że będziemy tego lata organizować nasze festiwale. Będziemy zjednoczeni, by uczynić je bezpiecznym doświadczeniem dla festiwalowiczów i świata zewnętrznego. Chodzi o wzięcie odpowiedzialności za wydarzenia i za festiwalowy wiat, którego jesteśmy częścią. (…)
Jesteśmy gotowi wspólnie przyjąć na siebie odpowiedzialność : dla społeczności, muzyki, sztuki i kultury – napisali.