Ta dziwna sytuacja, w której od kilku dni Fazi ubliża dużej części sceny rapowej nadal trwa. Po tym jak członek Nagłego Ataku Spawacza obraził już m.in. Palucha, Żabsona czy Sobotę teraz skupia się na twórcach młodszego pokolenia.
– Prawda jest taka, że jesteście wszyscy zwykłymi cipami. Jedyną osobą, którą mogę teraz propsować to jest Peja. Chopy jakby was tak przekopali jak mnie, to byście płakali przez tydzień na OIOMIE. Młode rapery. Nienawidzę was ku*wy, jeb*ć was ku*wy – mówi Fazi.
Raper twierdzi, że został pobity wczoraj w Kołobrzegu przez ochroniarzy z dworca:
– Boli mnie wszystko tak, że nawet nie mogę ubrać kurtki. Jak nie możecie ubrać kurtki, to już jest źle. Albo masz 70 lat i jesteś starym dziadem, albo cię ku*wy połamały. Wychodzi akurat na to drugie.
Niepokojące są niestety kolejne wynurzenia weterana sceny:
– Za dwie godziny moje dzieciaki przywiozą mi tu w końcu mojego Walthera. Jak z nim wyjdę, to po prostu wyku*wię każdemu w łeb. (…) Mam odj*bane dwa lata w Bośni, wyrok w Iraku i dwa lata w Angoli. Wy nie wiedzieliście co robiłem po roku 2000-2007, gdzie byłem. Jak ktoś chce iść ze mną to ustawka jest jutro o 15:00 po Wawelem.
Wczoraj do całej sytuacji odniósł się Kozak:
Na kanale Kozanostra na YouTube opublikowany został film – “Kozak o Fazim i wydarzeniach ostatnich”.
– Jesteśmy w barze mlecznym i oglądaliśmy te filmiki Faziego, w których wszystkim ciśnie. Uważam, że Fazi to jeden z największych kotów polskiej sceny rapowej. Ja już kiedyś musiałem całe StoProcent za niego przepraszać – Winiego, Sobotę i wszystkich. Nie wiem kto teraz za Faziego przeprosi jak wytrzeźwieje ale to naprawdę dobry chłopak. Tylko często upada. Łobuz nawywijał. (…) Mam nadzieję, że jak wyjdzie ze sztosu to poprzeprasza. Mam nadzieję, że nic mu się nie stanie.
