fot. @patrykovsky18
Fabijański z najnowszym numerem. Brzmienie przepełnione hip-hopowym sznytem. W „Tu byłem” artysta dokonuje pewnego rozliczenia z rapowym romansem. 28 kwietnia ukażę się album „Popiół”, a wraz z nim utwór „Nikt”, o którym raper mówi, że jest to jego najbardziej osobisty numer jak do tej pory.
W „Tu byłem” Sebastian nawija o swojej przygodzie z rap grą, przyznając, że sam jest sobie winien, bo nie wiedział, w jakie środowisko się pakuje. Twórca wraca do swojego konfliktu z Quebonafide, a także deklaruje, że „cztery lata i wystarczy”. Czy album „Popiół” będzie jego ostatnim? Zobaczymy.