Ewa Farna opublikowała nowy teledysk. Wideo towarzyszy piosence „Rutyna”. Klip pokazuje mnie i mój zespół. Wyolbrzymiamy wizualnie to, jak czasami możemy się czuć… W teledysku chciałam pokazać to, że na miano fana nie zasługuje każdy. Za fana uważam człowieka, który bawi się moją muzyką, lubi teksty, przychodzi na koncerty, słucha piosenek czy może po prostu jest sympatykiem tego co robię i tego co reprezentuję sobą jako muzyk i człowiek. Często jednak zdarzają się sytuacje, gdzie chodzi komuś o sam fakt tego, że jestem popularna – obojętnie z jakiego powodu. Chcą zdjęcie albo autograf, bo jestem sławna – a jak tego nie dostaną, przestają być fanami, a ja przestaje być dla nich fajna. Takich ludzi jednak nie nazywam fanami. Myślę, że po usłyszeniu singla i obejrzeniu teledysku każdy zrozumie, jak definiuję słowo „fan” – mówi Ewa Farna.