Reżyserem „Elizjum” jest pochodzący z Republiki Południowej Afryki Neill Blomkamp (wcześniej zrobił „Dystrykt 9”). Filmowiec pierwotnie zaproponował główną rolę w nowym filmie swojemu rodakowi – Ninja z Die Antwoord. Ten odrzucił propozycję, uznając sam projekt za „zbyt amerykański”, a postać, w którą miał się wcielić za… „zbyt amerykańską”. To była kurewsko trudna decyzja – zwierzył się Ninja.
{reklama-hh}
Blomkamp zapalił się jednak do tego, by główną rolę Maxa powierzyć raperowi, dlatego trafił do Eminema. Marshall początkowo wyraził zainteresowanie, ale postawił jeden warunek – film ma zostać zrealizowany w Detroit. Południowoafrykański twórca nie przystał na tę propozycję, dlatego musiał szukać dalej. W ten sposób trafił na Matta Damona, który nie tylko nie odmówił, ale bardzo zapalił się do pomysłu swojego udziału w projekcie „Elizjum”.
Efekt poznamy już za kilka tygodni – 9 sierpnia odbędzie się światowa premiera „Elizjum”, tydzień później film pojawi się w Polsce.
