fot. Konrad Kubuśka / DM Agency
sanah jako pierwsza polska artystka wyprzedała w tym roku PGE Narodowy. Przed tygodniem artystka ogłosiła wiosenną trasę koncertową „Poezyje i nie tylko”, która już się wyprzedała, mimo iż najtańsze bilety kosztowały 399 zł.
Artystka jest autorką jednej z najciekawszych karier na polskiej scenie w ostatniej dekadzie. Wdarła się na scenę szturmem, a każdą kolejną płytą tylko umacnia swoją pozycję. Nie wszyscy jednak są fanami sanah, o czym świadczy wypowiedź Elżbiety Zapendowskiej. W wywiadzie dla Świata Gwiazd uznana nauczycielka śpiewu, specjalistka od emisji głosu, bezlitośnie odniosła się do twórczości młodej gwiazdy.
– Nie jestem zachwycona tą artystką, szczególnie po tym, jak połączyła Słowackiego, Norwida i kogoś tam jeszcze ze swoją muzyką, która wydaje mi się bardzo banalna. Teksty natomiast przygważdżają, nie wolno robić takich połączeń. Zawsze mówię szczerze, co myślę. Może i zdolna dziewczyna, ale na razie nie zauroczyła mnie – powiedziała Zapendowska.