Ellie Goulding w szczerej rozmowie z Gabi Drzewiecką dla Dzień Dobry Wakacje opowiedziała o nowej płycie, mężu i przerwie od muzyki: „W byciu artystą nie o sławę powinno chodzić”. Ellie Goulding jest jedną z czołowych brytyjskich wokalistek, która dekadę temu swoim hitem „Lights” podbiła listy przebojów na całym świecie. Teraz, po pięcioletniej przerwie, wydała swój czwarty album „Brightest Blue”. Płyta ta została podzielona na dwie części, które opowiadają o smutku i słabości oraz o sile i kobiecej niezależności.
Pierwsza część albumu bardzo dokładnie opowiada o wszystkim, co do tej pory przeszłam jako kobieta, a zawsze byłam bardzo samoświadoma i skupiona na tym, by być ze sobą szczerą. Miałam przez pięć lat czas, by uważnie przyglądać się sobie i by wyciągać wnioski z życiowych doświadczeń – wyjaśniła Ellie Goulding w rozmowie z Gabi Drzewiecką – Potraktowałam tę płytę jak pamiętnik dziewczyny, zapis dojrzewania – dodała.
SPRAWDŹ TAKŻE: White 2115 rusza z preorderem albumu