Electro-folk na poznańskiej Malcie

16 lipca na Maltańskiej Sceny Muzycznej w Poznaniu zabrzmi folk w nowoczesnym wydaniu.


2011.07.13

opublikował:

Electro-folk na poznańskiej Malcie

Electro-folk pokazuje, że tradycyjna muzyka folkowa i elektroniczne bity mogą świetnie ze sobą współgrać. Dzięki temu muzyka etniczna nie jest tylko reliktem przyszłości ale w jakimś sensie powiewem świeżości w kulturze klubowej. Łączenie muzyki folkowej czy etnicznej z elektroniczną to dość popularny i cały czas modny zabieg na zachodzie. Przykładem może być udany mariaż takiego rodzaju brzmień rodem z Ameryki Południowej. Producenci tacy jak Pier Bucci czy Luciano, pochodzący z Chile, namiętnie do swych produkcji przemycają oryginalne dźwięki i wokale z tego regionu.  – W Europie, najbardziej znanymi ostatnio producentami wykorzystującymi klezmerskie brzmienie paryskich uliczek, są Francuzi z duetu Noze czy zespół dOP – wskazuje Alex Kubaczewski, redaktor naczelny Muno.pl. – W Polsce, to  świeży trend, i jak widać na przykładzie Goorala, znajdujący spore zainteresowanie wśród słuchaczy – dodaje A. Kubaczewski.

      

Gooral jako pierwszy na masową skalę spopularyzował elektro-folk w Polsce. Artysta ten mieszka w Bielsku Białej, ale w górach spędził pół życia, trenując i ucząc ludzi jazdy na nartach. Tam też czerpał inspiracje do swojej twórczości. Gooral ma już na swoim koncie wydaną w tym roku płytę „Ethno Electro”, a także nagrodę Machinera za najlepszy debiut i nominacje do Fryderyków. W Poznaniu nie zagra sam, towarzyszyć będą mu Tomasz Jabko Łapka (skrzypce) i Michał Kopa Kopaniszyn (visual art.), którzy będą atrakcyjnym dopełnieniem elektro-folku na Maltańskiej Scenie Muzycznej.

Wszystkich zaciekawionych nowym nurtem muzycznym zapraszamy 16 lipca o 19.00 nad poznańskie jeziora Malta. Wstęp bezpłatny.

Polecane