foto: P. Tarasewicz
Dobrym zwyczajem jest, że artyści lub ich wytwórnie wysyłają egzemplarze płyt gościom, którzy się na nie dograli. Tymczasem dwa i pół miesiąca po premierze krążka „Kwiat polskiej młodzieży” Bedoesa i Kubiego Producenta Eldoka wciąż nie otrzymał swojej kopii albumu, na który się dograł. Co zrobił warszawski weteran? To samo co każdy, który chce mieć płytę w swojej kolekcji – kupił ją.
– Kiedyś nagrałem się na płytę Starego Miasta. Nie dostałem płyty, to musiałem sam kupić. Bedoes też nie wysłał płyty, na którą się dograłem, to też sam kupiłem, a co tam 🙂 – napisał na Instagramie Eldo. – Już niebawem wręczę Ci osobiście płytę, ale złotą. Kwestię wysyłki płytki wyjaśniam z SBM, ktoś odezwie się do Ciebie w poniedziałek. Przykro mi, że płytka nie dotarła, prawdopodobnie doszło do zwrotu przesyłki – odpisał Bedoes.
SBM Label podeszło do sprawy jeszcze poważniej, nawet nazbyt poważnie, komentując: – Cześć, płytka została do Ciebie wysłana wraz z wysyłką do wszystkich gości. Są dwie opcje i zweryfikujemy je w poniedziałek (odezwiemy się do Ciebie). Mogłeś nie odebrać kuriera lub paczka po prostu zaginęła (był to okres przed mikołajkami i mieliśmy kilka takich przypadków). Mamy nadzieję, że płytkę wręczymy Ci osobiście, w pakiecie ze złotą już w Stodole. A kwestie wysyłek promocyjnych nie leżą w gestii artysty, więc uszczypliwość w stronę Borysa troszkę nie na miejscu. Pozdrawiamy serdecznie.
Nowa płyta Eldoki bez gości. „Znowu wszyscy by mi odmówili”
Po przeczytaniu komentarza ze strony SBM Labelu Eldoce pozostało tylko odpisać: – I to ja uchodzę za sztywniaka? :))))) One Love 🙂
Eldo zwrócił się także do Bedoesa, pisząc, że jedynie żartuje i nie ma żadnych pretensji. – Ja sam pewnie paru osobom nie dałem 🙂 Chociaż ja mam łatwiej, bo zazwyczaj nie mam gości 🙂 – skomentował artysta, zapowiadając przy okazji nowy materiał, na którym… również nie będzie gości. – Raz, że znowu wszyscy by mi odmówili, dwa – nie będę musiał wysyłać :))) – zakończył żartobliwie.
Wyświetl ten post na Instagramie.