Wśród osób, które zginęły w paryskim klubie znaleźli się 36-letni Nick Alexander, osoba odpowiadająca za stoisko z oficjalnymi gadżetami zespołu. Alexander pracował nie tylko z Eagles Of Death Metal, ale też np. z The Black Keys i Alice in Chains. W paryskim klubie zginął także pracownik wchodzącej w skład Universal Music Group wytwórni Mercury Thomas Ayad. Informację do publicznej wiadomości podał szef Universalu Lucian Grainge. Dyrektor francuskiego oddziału firmy poinformował ponadto o śmierci dwójki byłych pracowników UMG.
Wskutek piątkowej tragedii Eagles Of Death Metal zdecydowali się odwołać pozostałą część europejskiej trasy, w tym zaplanowany na 28 listopada występ w katowickim MegaClubie.