W.E.N.A.: „Nie krytykuję konsumpcjonizmu”

Raper wyjaśnił, dlaczego "wyczyścił" profile w mediach społecznościowych.


2017.11.02

opublikował:

W.E.N.A.: „Nie krytykuję konsumpcjonizmu”

foto: mat. pras.

Niespełna dwa tygodnie temu W.E.N.A zaskoczył fanów publikując na fanpage’u fragment premierowego utworu, by po kilkudziesięciu minutach usunąć go wraz z całą zawartością oficjalnego profilu. Raper „wyczyścił” także instagramowe konto i kanał na YouTube, ponadto z kanału wytwórni Aptaun zniknęły odsłuchy jego płyt.

Po kilku dniach artysta opublikował oświadczenie, w którym wyjaśniał: – Żyjemy w czasach wzmożonej i nadmiernej konsumpcji, szybko zużywających się i niskojakościowych dóbr. To, co jest ważne jednego dnia, następnego staje się nieistotne, bezużyteczne. Nic nie zostaje na dłużej. Gonimy za trendami, próbujemy za wszelką cenę nadążyć za modą. W tym wyścigu nie ma miejsce na uczucia, emocje i refleksje. Jednocześnie zapominamy o podstawowych wartościach, tych, które od zawsze próbowałem przekazać za pomocą muzyki.

Część odbiorców zarzuciła artyści hipokryzję, zauważając, że raper mający na koncie współpracę z licznymi markami nie powinien krytykować konsumpcjonizmu. Raper odniósł się do tych zarzutów pisząc na fanpage’u: – Oświadczenie video miało na celu zwrócenie Waszej uwagi na to, że otaczająca nas rzeczywistość nie skłania do refleksji nad przeszłością. Tempo życia oraz presja społeczna są na tyle duże, że często przysłaniają nam (mi też) to, co moim zdaniem jest ważne. Nie krytykuję konsumpcjonizmu. Byłem, jestem i będę jego częścią, tak samo jak większość z nas. Poniżej znajdziecie całą wypowiedź rapera.

W.E.N.A. wyjaśnia, że usunął treści ze swoich profili, ponieważ od pewnego czasu nie miały one zbyt wiele wspólnego z muzyką, a to przede wszystkim z nią artysta chce być kojarzony. Artysta zadeklarował także, że chciał zwrócić uwagę na istotny problem związany z nadmiernym przywiązaniem do mediów społecznościowych. – W pewien sposób zastępują naszą pamięć. Umieszczamy na nich nasze zdjęcia, opisujemy odczucia i znajdujemy dowody tego, co miało miejsce kiedyś. Odniosłem wrażenie, że wielu z nas poza nimi nie dba o to, aby pamiętać. Po co, skoro możemy zawsze wziąć do ręki telefon i przypomnieć sobie, co robiliśmy dawniej? – pisze Wudoe.

Artysta odniesie się do tego tematu szerzej na swojej nowej płycie. Krążek „Niepamięć” ukaże się 1 grudnia nakładem założonego przez Wudoe labelu Wyższe Dobro. Wydawnictwo promują dotychczas dwa single – „2007” i „Ten stan”.

 

Polecane