W dniu dzisiejszym obchodzimy „światowy dzień narkomana”. Jako redakcja nie popieramy zażywania, jednak ten niechlubny dzień z kalendarzowej kartki zmotywował nas do przypomnienia o kilku wybitnych muzykach, których alkohol i narkotyki zabrały ze sceny.

Sid Vicious (ur. 10.05.1957, zm. 02.02.1979)

Basista Sex Pistols. Zmarł w wyniku przedawkowania narkotyków w dzień przed procesem  sądowym, w którym groziło mu dożywotnie pozbawienie wolności.

Jim Morrison (ur. 08.12.1943, zm. 02.07.1971)

Wokalista grupy The Doors. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że Morrison przedawkował heroinę, przyjmując zbyt dużą dawkę w wyniku pomylenia narkotyku z kokainą.

Ryszard Riedel (ur. 07.09.1956, zm. 30.07.1994)

Wokalista i frontman zespołu Dżem. Zmarł na niewydolność serca spowodowaną wycieńczeniem organizmu osłabionego przez wieloletnie zażywanie heroiny.

Janis Joplin (ur. 19.01.1943, zm. 04.10.1970)

Piosenkarka rockowa, soulowa i bluesowa. Zmarła krótko przed premierą swojej drugiej solowej płyty „Pearl”. Przyczyną śmierci było przyjęcie zbyt dużej dawki heroiny.

Bon Scott (ur. 09.07.1946, zm. 19.02.1980)

Wokalista, członek zespołu AC/DC. Zmarł przez uduszenie własnymi wymiocinami po całonocnej imprezie.

Kurt Cobain (ur. 20.02.1967, zm. 05.04.1994)

Lider Nirvany popełnił samobójstwo, strzelając do siebie z broni palnej. We krwi muzyka znaleziono śmiertelną dawkę heroiny.

Whitney Houston (ur. 09.08.1963, zm. 11.02.2012)

Legendarna piosenkarka utonęła w hotelowej wannie po zażyciu leków i kokainy.

Michael Jackson (ur. 29.08.1958, zm. 25.06.2009)

Serce Króla Popu zatrzymało się po przedawkowaniu mieszanki leków na receptę.

Jimi Hendrix (ur. 27.11.1942, zm. 18.09.1970)

Gitarzysta zmarł w wyniku przedawkowania tabletek nasennych.

Amy Winehouse (ur. 14.09.1983, zm. 23.07.2011)

Sekcja zwłok piosenkarki wykazała wstrząs spowodowany zatruciem  alkoholowym po okresie abstynencji.