– Ruch ten jest jak powiew świeżego powietrza. To decyzja podjęta przede wszystkim z myślą o konsumencie, decyzja, która ma wyeliminować wszelkie zawyżanie cen biletów. Można powiedzieć, że zabieramy odbiorców do zupełnie innej rzeczywistości – powiedział portalowi „WENN” David Lefkowitz, wice prezydent agencji koncertowej Goldenvoice. – Minęło już prawie 20 lat, od kiedy Bob Dylan ostatni raz pojawił się w Warfield. W mojej opinii jest on artystą, który nie potrzebuje ogromnej promocji. Przychodzi, gra i pozostawia wszystkich w poczuciu uczestniczenia w niesamowitym doświadczeniu.