Konflikt między Kanye i Drakem trwa od 2009 roku i choć ostatnio panowie nieco wyluzowali, w piątek Drake postanowił zaczepić Westa w numerze nagranym na płytę Tripple Redda. W kawałku „Betrayal” Drizzy rapuje:
“All these fools I’m beefin’ that I barely know / Forty-five, forty-four (burned out), let it go / Ye ain’t changin’ shit for me, it’s set in stone”
I o ile zarówno fani jak i tekstowi specjaliści serwisu Genius nie mieli na początku pewności czy Drake rapuje „Ye” czy „They”, to fakt, że wspomina on wiek 44 i 45 lat nie pozostawia złudzeń i ewidentnie wskazuje na jego dwóch oponentów – Pusha T i Kanye Westa. Podobnie te wersy odebrał Ye, który w swoich mediach społecznościowych zamieścił zrzut ekranu, będący treścią wiadomości do grupy ośmiu osób, z których jedną jest Pusha T. I choć screen został przez Westa usunięty, to nie od dziś wiadomo, że z sieci nie znika nic. Po sieci krąży zdjęcie z konwersacji w której widzimy zdjęcie Jokera (granego przez Joaquin Phoenixa0 i tekst:
“I live for this. I’ve been fucked with by nerd ass jock n****s like you my whole life. You will never recover. I promise you.”
Na tekst Drake’a odpowiedział także jeden z długoletnich współpracowników Westa – i były sygnatariusz jego wytwórni GOOD Music – Consequence:
“Fuck a betrayal. It’s the disrespect for me dawg. Wit Trippie Redd shotgun. Respect my team. It’s party time.”
Fuck a Betrayal
It’s the Disrespect for me dawg
Wit Trippie Redd Shotgun 😂😂😂
Respect My Team
It’s Party Time #QueensAllDay pic.twitter.com/UTHMyAI5oQ
— Consequence (@ItsTheCons) August 21, 2021
Gdybyście zastanawiali się po co kanadyjski raper pierze stare brudy na nowo, przypominamy tylko, że w ciągu najbliższych dni mają się odbyć premiery albumów zarówno Westa („Donda”) jak i Drake’a („Certified Lover Boy”)