fot. mat. pras.
Choć do premiery nowego albumu donGURALesko jeszcze półtora miesiąca, raper dba, by fani już teraz mogli poznawać jak najwięcej nowego materiału. W sieci pojawił się kawałek „Bangladesz”, będący już piątym singlem promującym „Utwory rapowane, których można słuchać w domu, w aucie, albo w jakimś innym miejscu”. Kawałek jest kolejnym mocnym manifestem poglądów artysty, który nie boi się rzucać mocnych, politycznych linijek w rodzaju zacytowanych w tytule „c**j w d**ę długopisom i pislamistom”.
To nie pierwszy raz, kiedy DGE krytycznie wypowiada się o obecnej władzy.
Sprawdź także: donGURALesko: „Dla mnie PiS to jest jakaś neobolszewia, to są najeźdźcy”
– Po raz pierwszy od 1989 roku władza zachowuje się w aż tak butny, tak bezczelny sposób. Dla mnie PiS to jest jakaś neobolszewia, to są najeźdźcy. Populizm doprowadzony do granic absurdu skończy się bardzo źle. Jestem przeciwnikiem tej władzy i mam nadzieję, że w najbliższym horyzoncie zdarzeń doczekam czasów, kiedy zobaczę, jak ci ludzie ponoszą odpowiedzialność za swoje niecne czyny, których dopuszczają się cały czas.
To nie jest tak, że ja się jakoś pcham, żeby wypowiadać się na ten temat. To jest w ogóle paradoksalne, że raper musi bronić pewnych rzeczy. Ale zauważam, że wielu jednak milczy i może z tego „j***nia PiS-u” dojdziemy do jakichś konstruktywnych pomysłów, co z tym dalej zrobić. Wciąż widzę, że jest jakieś światełko w tunelu wyjścia z tej j***ej beznadziei – mówił niedawno raper
“Utwory rapowane, których można słuchać w domu, w aucie, albo w jakimś innym miejscu” to dwudziesta pierwsza płyta w dyskografii Gurala. Premiera sklepowa pod koniec maja, ale raper przygotował niespodziankę dla preorderowiczów, obiecując im wysyłkę dwa tygodnie wcześniej.