Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
5 kwietnia zmarł Krzysztof Krawczyk. Stan artysty pogorszył się tuż po tym, jak opuścił on szpital i wrócił na święta do domu. O odejściu legendy poinformował jego manager i wieloletni przyjaciel Andrzej Kosmala. Podobnie jak inni artyści, legendę na swoim Facebooku pożegnał Donatan.
– Co tu dużo pisać….odeszła ikona, Escobar Polskiej sceny 🙁 – napisał producent.
W komentarzu pod postem Donatan zdradził także, w zeszłym roku rozmawiał z managerem Krzysztof na temat nagrania wspólnego kawałka. Producent przyznał, że do nagrania nie dzoszło z jego winy, bo był bardzo zajęty i teraz tego żałuje.
– W zeszłym roku rozmawiałem z jego managerem odnośnie zrobienia wspólnego kawałka…🥺 Moja wina że byłem zbyt powolny, zbyt zajęty żeby to dograć. Bardzo mocno tego żałuje.
Co tu dużo pisać….odeszła ikona, Escobar Polskiej sceny 🙁 🥺
Opublikowany przez Donatan Poniedziałek, 5 kwietnia 2021